nowy Pasażer

zawsze zaczynam lekturę Pasażera od pisania Bezkoca, potem pozostałe kolumny, punk wojaże, i dopiero wtedy naprzemiennie wywiady i recenzje. dwa lata oczekiwania... a teraz znowu trzeba czekać ???? na szczęście materiału jest tu tyle, że będę wracał do tego numeru jeszcze nie raz. Do poprzednich zresztą też wracam. a mam ich prawie wszystkie. Aktualny dostępny, cztery poprzednie też, a jeśli ktoś szuka archiwalnych - proszę o pw.
Przy zakupie polecam rozejrzeć się w sklepiku, tam m.in. The Naturat #15, ale też znajdziesz #13 i 14. warte polecenia.
podobnie jak reszta zinowo-książkowo-muzycznego stuffu ze sklepiku.
można pisać na mail lub priv. zalecam!
#czytajziny